damskie spodnie? czemu nie?!

Cześć kochani! 

Dzisiaj nietypowy wpis dotyczący spodni i ogólnie ubrań, które przeznaczone są rzekomo dla kobiet ale faceci noszą je bez żadnych oporów. Mam tutaj na myśli typowe ubrania tj. spodnie, bluzy i t-shirty.

Dzisiaj mam spodnie, które teoretycznie są dla kobiet ale praktycznie wcale tak nie jest. Jak widzicie na drugim zdjęciu ubranie wygląda całkiem nieźle. Nie ma opiętych nóg, nie ma żadnych dodatków - generalnie typowe unisex. Zobaczcie jak wyglądają na kobiecie w linku klik. Mam płakać, że ubrałem takie spodnie? Absolutnie nie! 

Gdyby był to dla mnie wstyd - nie dodawałbym tego wpisu, a nawet nie robiłbym w nich zdjęcia. Niestety nie każdy może sobie pozwolić na rurki przy takiej budowie jak ja. 171 cm wzrostu i 47 kg wagi - jest ciężko. Nie jestem pierwszą ani ostatnią osobą, która nosi spodnie dla dziewczyny - to tylko tak się nazywa. Gdyby było napisane "Spodnie dla brzyduli" to piękna istota nie może sobie ich kupić? Głupi przykład ale pokazuje jak stereotypy rządzą tym światem. 

Nie mam zamiaru kryć się z tym. Ubieram to co mi się podoba. To ubranie z materiału tak jak każde inne. Tylko inaczej obszyte. Zawsze się z tego śmieje :) I czemu ludzie patrzą krzywo, gdy to chłopak ubierze coś "kobiecego" co nawet tak nie wygląda ale ma w nazwie 'for woman' i wielka afera. UPS dziewczyna ubierze męski za duży t-shirt albo bluzę czy nawet koszule i same komplementy. Nikt nie powie złego świata. 

Nie będę tutaj rozpisywał się na ten temat, bo nie wejdę do głowy każdego z was i nie będę na siłę zmieniał wasze podejście. Mówię tylko, że każdy nosi to co chce. I chwała tym, którzy nie boją się tego pokazać lub o tym mówić. Pozdrawiam was kochani :)

spodnie : klik

bluza : klik